8 września Uroczystość Narodzenia NMP, w tradycji ludowej Matki Bożej Siewnej, dzień poświęcenia ziaren siewnych. Święcono ziarna z wieńców dożynkowych, lub z ostatnich omłotów.
Kapłan tymi słowa modlił się:
„ Boże, Ty sprawiasz, że wszystkie nasiona wpadłszy w ziemię obumierają, aby wydać plony, które dają radość siewcy i chleb głodnemu. Prosimy Cię, pobłogosław te ziarna i inne nasiona, zachowaj je przed gradem, powodzią, suszą i wszelką szkodą, a ziemię użyźniaj rosą z nieba, aby rośliny z nich wyrosłe wydały obfite plony. Spraw też, abyśmy za przykładem Najświętszej Maryi Panny, która słuchała słowa Twojego i strzegła owocnie w sercu, przynosili plon stokrotny przez naszą wytrwałość w pełnieniu Twojej woli. Udziel nam tego przez zasługi Najświętszej Dziewicy, której narodziny dziś obchodzimy”.
Święto obchodzono od XVI wieku, później składano dziesięcinę w swojej parafii.
"Gdy o Matce Bożej zasiano, to ani za późno, ani za rano" tego dnia zaczynano ozime siać.
Gdy Święta Rodzina (lub sama Maryja z Jezusem) uciekała do Egiptu, ścigali ją słudzy Heroda, by zabić Dzieciątko. Uciekinierzy spotkali pewnego razu chłopa siejącego pszenicę. Siewca zaniepokojony zapytał, co ma powiedzieć ścigającym, którzy z pewnością niebawem nadejdą. Wtedy Maryja poleciła mu, by mówił tylko prawdę, bo wszak każde kłamstwo jest grzechem. Gdy więc wkrótce żołnierze z pościgu zaczęli go wypytywać, kiedy widział przechodzącą koło jego pola kobietę z dzieckiem, oznajmił, że miało to miejsce, gdy siał zboże. Pościg zawrócił, a zdumiony gospodarz ujrzał na obsianym niedawno zagonie łan pięknej, dojrzałej pszenicy.